Uwielbiam domowe pieczywo. Dokładnie wiem wtedy, co w nim się znajduje i ze spokojem mogę podać je moim dzieciom. Od dzieciństwa lubię bułki z ziarnami, tak określałam bułki razowe i w sumie tak o nich mówię do tej pory. Niestety w tygodniu nie mam tyle czasu, żeby piec na każdy dzień bułki, czy chleb, ale niedziela jest idealnym dniem na takie wypieki. Tym bardziej, że świeże można dostać jedynie kajzerki, a inne pieczywo jest twarde lub gumiaste. Zapraszam Was dzisiaj na proste w przygotowaniu i bardzo smaczne bułeczki razowe.

100_9643

Składniki:

– 1 ½ szklanki mąki pszennej;

– 1 ½ szklanki mąki pszennej razowej;

–  1 ½ szklanki wody;

– 15g świeżych drożdży;

– 3 łyżki oleju rzepakowego;

– 3 łyżki słonecznika + garść do obtoczenia;

– 1 łyżeczka soli

Wykonanie:

Drożdże rozprowadzić niewielką ilością wody. Do miski wsypujemy obydwie mąki, dodajemy sól, słonecznik (3 łyżki) i wlewamy drożdże. Dodać olej i stopniowo wodę. Zagnieść ciasto, które powinno delikatnie kleić się do rąk.

Ciasto przykryć i odstawić do wyrośnięcia na około 45 minut.

Wyrośnięte ciasto wyrobić ponownie, następnie uformować je w prostokąt. Dla ułatwienia ręce i blat można posmarować delikatnie olejem. Podzielić ciasto na 8–9 porcji, każdą obtaczamy w ziarnach słonecznika i układamy na blaszce wyłożonej pergaminem. Bułki odstawiamy na 30 minut do wyrastania.

Do piekarnika włożyć na dno naczynie żaroodporne z lodem lub wodą.

Piec w temperaturze 180ºC przez ok. 15 do 20 minut.

Smacznego :)