Coś ostatnio praca mnie pochłonęła, przyznam się szczerze, że brakuje mi stanowczo czasu na wszystko. Doba jest za krótka. Do tego jest gorąco i jakiś mniejszy zapał do gotowania. Miałam ochotę na lekkie ciasto, które jest szybkie w przygotowaniu. Przypomniało mi się, że Mama piekła kiedyś takie biszkoptowe ciasta, przeszukałam notatniki Mamy i znalazłam. Niemożliwe, żeby się nie udał, tak przynajmniej mi się wydaję. Dostałam reklamówkę jabłek, które w smaku są dość kwaśne, a w cieście były idealne.
Składniki (forma 24 x 24 cm)
– 5 jajek;
– 2/3 szklanki mąki pszennej;
– 2/3 szklanki mąki ziemniaczanej;
– 3/4 szklanki cukru pudru;
– 1 czubata łyżeczka proszku do pieczenia;
– 4 jabłka;
Wykonanie:
Żółtka oddzielić od białek. Białka ubić na sztywną pianę pod koniec dodając cukier puder. Do piany dodać mąkę (obydwie), żółtka, proszek do pieczenia, wymieszać szpatułką.
Jabłka obrać i pokroić w plastry. Część jabłek zostawić do dekoracji a resztę dodać do ciasta i wymieszać delikatnie.
Formę natłuścić i posypać bułką tartą, przełożyć ciasto.
Piec w temperaturze około 180 stopni Celsjusza przez około 30 minut.
Smacznego
Komentarzy: 6
Samantha napisał(a):
12 sie 2013
Smakowicie wygląda, porywam kosteczkę
Aga napisał(a):
12 sie 2013
Proszę bardzo
Marta napisał(a):
9 sie 2013
Wygląda pysznie
Aga napisał(a):
9 sie 2013
Szybkie i smaczne
Angie napisał(a):
7 sie 2013
Ma bardzo przyjemną dla oka strukturę: )
Aga napisał(a):
7 sie 2013
Nie tylko dla oka