Dzisiaj Tłusty Czwartek, trzeba zjeść pączka, bo to przynosi szczęście. Nie wyobrażam sobie nie zjeść chociaż jednego, dlatego chciałabym podzielić się z Wami dzisiaj przepisem na pączki z budyniem. Są delikatne, stosunkowo łatwe w przygotowaniu, puszyste i PYSZNE. Ja pączki nadziewam budyniem po usmażeniu, nie lubię, gdy mi wypływa do garnka i się przypala, ale równie dobrze można nadziać je przed smażeniem. Dzieci zażyczyły sobie kilku pączków w kształcie serduszek i tych nie nadziewałam. Część pączków polukrowałam, część oblałam czekoladą i posypałam wiórkami kokosowymi. Pączki to obowiązkowy element Tłustego Czwartku, więc zapraszam do smażenia :)

pączek

Składniki:

– 0,5 kg mąki pszennej typ 650;

– 50 g świeżych drożdży;

– 4 łyżki cukru;

– 2 jajka;

– 3 żółtka;

– szczypta soli;

– 1 szklanka ciepłego mleka;

– 1/3 szklanki oleju;

Krem:

– budyń waniliowy ugotowany na 400 ml mleka

– ziarenka z 1 laski wanilii;

– 1 serek homogenizowany waniliowy (150g)

Wykonanie:

Do ciepłego mleka wkruszyć drożdże, dodać cukier i 2 łyżki mąki, odstawić do wyrośnięcia na około 10 minut. Mąkę przesiać do miski ze szczyptą soli, dodać zaczyn i rozbełtane jajka, dodać olej (ja smaruję nim ręce, żeby ciasto się nie kleiło) i zagnieść elastyczne ciasto. Odstawić do wyrośnięcia na około 1 godzinę.

W tym czasie ugotować budyń z wanilią, po wystudzeniu zmiksować z serkiem.

Ciasto na pączki rozwałkować na grubość 1 cm i wykrawać pączki. Odstawić do ponownego wyrośnięcia na około 20 minut. Rozgrzać tłuszcz (olej, smalec) do temp. około 170 stopni i wrzucać stopniowo pączki tak, żeby mogły sobie spokojnie pływać na powierzchni. Smażyć z obu stron na złoty kolor.

Jeszcze ciepłe nadziać kremem przy pomocy szprycy, udekorować wedle uznania lukrem/czekoladą/cukrem pudrem

SMACZNEGO!

[cookd]

pączki pączki z budyniem