Kolejne drożdżówki, nie umiem im odmówić. Uwielbiam zapach drożdżowego ciasta i smak jeszcze ciepłej puszystej, świeżej bułeczki. W domu często przygotowuję drożdżówki, bo wszyscy uwielbiamy taką wersję kolacji. Do tego kubek mleka lub kakao i nic więcej nie trzeba. Drożdżówek wprawdzie na moim blogu nie brakuje, ale dzisiejsza wersja ciasta drożdżowego z blogu Bayaderki bardzo mnie zainspirowała. Drożdżówki z brzoskwiniami przygotowałam z ciasta drożdżowego wykonanego metodą Bartineta. Jest to metoda, która wymaga zaangażowania i tego, żeby lubić chwilę pobawić się ciastem drożdżowym, ja to lubię i dlatego spróbowałam, ale nie jest skomplikowana. Drożdżówki upieczone tą metodą są pyszne, delikatne i mięciutkie. Pycha
Składniki (cytuję):
Na stolnice wylewamy rozczyn, 1/5 ilosci maki podanej w przepisie, jajka i laczymy skladniki, nie dodajemy wiecej maki na tym etapie az polaczymy skladniki dokladnie. Ciasto bedzie lejace i klejace, ale takie ma byc. Pracujemy z ciastem tak aby wbic w nie jak najwiecej powietrza. Ciasto bedzie sie zespalac powoli. Dodajemy wiecej maki, cukier i cukier waniliowy, odrobine soli. I tak stopniowo dodajemy maki, na koncu ciasto laczymy z maslem i wyrabiamy w podobny sposob jak wczesniej. Pamietajmy aby nie dodawac wiecej maki niz to jest w przepisie. Im dluzej bedziemy pracowac z ciastem, rozciagac, skladac, unosic i rzucac na stolnice, tym lepszy bedzie efekt. Wyrabiamy ciasto okolo 12 minut, po czym odrywamy jego kawalek, rozciagamy nad oknem albo innym zrodlem swiatlka (metoda tzw. window pane test) i jezeli sie nie rozerwie, jezeli jest elastyczne, to znaczy ze ciasto mozna odstawic do wyrastania. Ciasto skladamy w kule, umieszczamy w lekko naoliwionej misie i pod przykryciem odstawiamy do wyrosniecia na okolo 60 minut.
Po czym wykladamy ciasto na stolnice, rece zwilzamy olejem albo ew. oproszamy maka, odrywamy po kawalku ciasta wielkosci orzecha wloskiego i formujemy mala buleczke. Każdą bułeczkę kładziemy na forme do pieczenia (natluszczona lub wylozona papierem do pieczenia) i wciskamy kciuk w srodek buleczki tak by powstala dziurka. W dziurke wkladamy brzoskwinie z tymiankiem. Formujemy buleczki i wykladamy na blaszke az do skonczenia ciasta. Uformowane, napelnione owocami smarujemy rozkloconym jajkiem, najlepiej za pomoca silikonowego pedzla. Przygotowujemy kruszonke: podane skladniki laczymy palcami, rozdzielamy i laczymy az powstana nieregularne grudki ciasta. Kruszonka posypujemy drozdzowki.
Komentarzy: 12
Kaśka napisał(a):
2 cze 2015
witam,
świetny przepis
ZAPRASZAM DO UDZIAŁU W KONKURSIE
http://tradycyjnakuchnia.blogspot.com/2015/06/konkurs-kulinarny-kuchnia-w-klimacie.html
Aga napisał(a):
2 cze 2015
Dziękuję za miłe słowa i zaproszenie
Marta napisał(a):
27 maja 2015
Wyglądają genialnie! uwielbiam drożdżowe ciasto
Aga napisał(a):
28 maja 2015
To tak jak ja
ojej napisał(a):
27 maja 2015
Trochę zachodu z przygotowaniem wszystkiego, ale zapewne kiedyś się skuszę na wypróbowanie przepisu, dzięki. 😉
Aga napisał(a):
28 maja 2015
Polecam do wypróbowania! Nakład pracy jest wart efektu!
darek napisał(a):
25 maja 2015
Już nie mogę się doczekać, gdy ich spróbuję z popołudniowa kawą.
Aga napisał(a):
26 maja 2015
Polecam do wypróbowania!
Zakochana babeczka napisał(a):
24 maja 2015
Oj, ale nabrałam ochoty na taką drożdżówkę!
Uwielbiam drożdżowe ciasto i nie potrafiłabym się im oprzeć ^^
Aga napisał(a):
26 maja 2015
To dokładnie tak jak ja!
Agnieszka, Dom na obcasach napisał(a):
23 maja 2015
Pyszne! Rewelacyjnie wyglądają
Aga napisał(a):
24 maja 2015
Bardzo dziękuję za miłe słowa!