Odkąd wyhodowałam własny zakwas bardzo interesuje mnie i ciekawi pieczenie różnego rodzaju pieczywa. Jest to o tyle nowość dla mnie, gdyż zawsze jadłam chleb z naszych pobliskich piekarni, które muszę przyznać pieką na prawdę smaczny chleb. Nigdy nie miałam ani czasu, ani tym bardziej odwagi, żeby samodzielnie wypiekać chlebek, ale już to zaczęłam i strasznie mi się to podoba. Efekt jest zdumiewający nawet zaskakuje moich domowników Przyznam, ze największym powodzeniem cieszą się piętki, które są niezwykle chrupiące. Przepis zaczerpnęłam stąd. Uwagę mam taką, że surowe ciasto jest dość klejące i wilgotne. Należy dobrze wysypać mąką pergamin. Poza tym chlebek pyszny
Przepis cytuję:
- Zaczyn pszenny:
– 20 g zakwasu żytniego
– 100 g mąki pszennej chlebowej typ 650
– 130 ml letniej wody
- Zaczyn żytni:
– 15 g zakwasu żytniego
– 50 g mąki żytniej razowej
– 60 ml letniej wody
Dzień 2:
– 200 g zaczynu pszennego
– 100 g zaczynu żytniego
– 400 g mąki pszennej chlebowej typ 650
– 200 g mąki pszennej pełnoziarnistej
– 300 ml letniej wody
– łyżeczka soli
– łyżka cukru
- Późnym wieczorem przekładamy do słoika 20 g zakwasu żytniego (z lodówki), dodajemy mąkę pszenną i letnią wodę. Mieszamy drewnianym patyczkiem i odstawiamy słoi w ciepłe miejsce na 10 godzin (nie przykrywamy, ewentualnie ściereczką).
- W tym samym czasie „dokarmiamy” 15 g zakwasu, mieszanką mąki żytniej i wody. Całość mieszamy i zostawiamy w słoiku na 10 godzin, w ciepłym miejscu.
- Rano łączymy ze sobą wyrośnięte zaczyny, dodajemy mąki, cukier oraz sól. Powoli wlewamy letnią wodę i chwilę mieszamy ciasto. Wyrobione ciasto zostawiamy w misie, przykrywamy folią spożywczą lub czystą ściereczką i zostawiamy na minimum 3 godziny.
- Po wyrośnięciu ciasta, przekładamy je na blat i zagniatamy dwie minuty. Przekładamy do koszyka lub durszaka (wyłożonego pergaminem, folią, posypanego mąką). Wierzch ciasta wygładzamy zwilżoną wodą dłonią. Ciasto przykrywamy i zostawiamy na 2-3 godziny w cieple.
- Piekarnik nagrzewamy do 250 stopni z termoobiegiem. Na dnie piekarnika stawiamy miseczkę ze stali nierdzewnej, z kilkoma kostkami lodu.
- Koszyk z wyrośniętym ciastem, odwracamy dnem do góry i „przerzucamy” na blaszkę wyłożoną pergaminem. Chleb nacinamy według uznania.
- Ciasto na blasze wkładamy do rozgrzanego piekarnika. Pieczemy 10 minut. Zmniejszamy temperaturę do 200 stopni, wyłączamy termoobieg, zostawiamy program pieczenia góra-dół i pieczemy chleb 30 minut.
- Przed krojeniem studzimy.
Smacznego:)
Komentarzy: 2
Marta napisał(a):
3 kw. 2013
Pycha!
Aga napisał(a):
3 kw. 2013
Domowe chleby są wyjątkowe