Ciężko mi nawet powiedzieć ile dyni przerobiłam w tym roku. Mały człowiek uwielbia dynie, mam ją w słoikach i zamrożoną, zawsze można ją wykorzystać do deserów, do obiadów, ogranicza nas tylko wyobraźnia. Zapomniałam do masy dodać oleju, mimo wszystko gofry wyszły chrupiące z wierzchu i mięciutkie w środku. Gdy zamienilibyśmy jeszcze mąkę pszenną na jakąś pełnoziarnistą, np. orkiszową, byłyby bardziej fit Ja wykorzystałam purre z dyni pieczonej. Zapraszam do wypróbowania.
Składniki:
- 200 g puree z dyni
- 2 jajka
- 1 żółtko
- 400 ml mleka
- 250 g mąki pszennej
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- szczypta soli
- 1 łyżka brązowego cukru
- szczypta cynamonu
Wykonanie:
W misce miksera umieścić składniki. Całość zmiksować, po czym odstawić na około 15 minut. Po tym czasie rozgrzać porządnie gofrownicę, umieścić w niej ciasto i smażyć gofry około 5-6 minut, aż ładnie się zrumienią.
Ja podałam z bitą śmietaną i oprószyłam cynamonem.
Smacznego