Do tej pory nie przepadałam za paschą, w sumie dlatego, że wizualnie do mnie "nie przemawiała". Kojarzyła mi się raczej z śmietanową galaretką, w sumie nie wiem dlaczego. Miałam trochę podejście dziecka, nie podoba mi się, nie próbuję. W tym roku jednak postanowiłam spróbować przygotować samodzielnie paschę, gdyż po zapoznaniu się ze składnikami doszłam do wniosku, że wszystkie z nich uwielbiam i nie może być niesmaczna. Pas...
czytaj więcej
Mini pączki
Już jeden dzień dzieli nas od Tłustego Czwartku, powiem szczerze, że lubię takie dni, bo wydaje mi się, że mogę bez wyrzutów sumienia objadać się słodkościami. Oczywiście nie jest to prawda, może jakbym w ogóle w roku nie jadła pączków, to w ten dzień mogłabym poszaleć z ich ilością, ale mimo wszystko i tak jem je w ogromnej ilości. Mniejsze wyrzuty sumienia można mieć jedząc czytaj więcej
Puszyste chrusty / faworki
Faworki, inaczej chrusty kojarzą mi się z dużą ilością pracy, chudziutkimi, bąbelkowatymi ciasteczkami, ale również z puchatym ciastem. Były dwie metody, pierwsza, gdy było więcej czasu, a druga którą Wam dzisiaj przedstawię, gdy tego czasu mniej. Mimo wszystko zawsze zajmowało to sporo czasu, bo wykarmić tyle łasuchów nie było łatwym zadaniem. Ja robię chrusty z mniejszej ilości składników, gdyż jest nas mniej, a najmłodszy...
czytaj więcej
czytaj więcej