Ryby stanowczo nie są moją mocną stroną, nigdy nie łowiłam, nie filetowałam, nawet nie próbuję, odstrasza mnie zapach surowej ryby, ale pamiętam z dzieciństwa, że uwielbiałam zapach sklepu rybnego, gdzie chodziłam po ryby z Mamą. Sporadycznie jemy ryby, gdyż nie umiem ich przyrządzać. P. kiedyś przygotował pyszną świeżą rybę, ale ja to przygotowuję tylko na Święta Bożego Narodzenia ryby. Jedną z przyczyn mojej niechęci d...
czytaj więcej
Dieta 5:2, czyli pomidorowa jajecznica i kotlety rybne
Ostatnio dodałam pierwszą wersję jadłospisu dla tej ciekawej diety, w której 5 dni w tygodniu je się normalnie, a 2 dni nienastępujące po sobie je się dla kobiet do 500 kcal, 600 kcal mężczyźni. Ostatnią moją propozycją były naleśniki na śniadanie i zupa pomidorowa na obiad. Teraz proponuję jajecznicę i kotlety rybne z fasolką i ziemniakami.