Bałam się przygotowywać bezy, nie wiedziałam, co mi z tego wyjdzie, czy w ogóle coś wyjdzie. Ale zaczęły za mną chodzić, dopominać się, żebym je wypróbowała, żebym zaryzykowała. Na balkonie wyrosła mi piękna mięta, a w lodówce była kremówka i arbuz. Pomysł był jednoznaczny i oczywisty. Bezy, bezy z miętą i to świeżą miętą, nie wiedziałam, czy mięta nie jest za mokra, czy za bardzo nie zmieni smaku, czy bezy będą dob...
czytaj więcej
Mini pączki
Już jeden dzień dzieli nas od Tłustego Czwartku, powiem szczerze, że lubię takie dni, bo wydaje mi się, że mogę bez wyrzutów sumienia objadać się słodkościami. Oczywiście nie jest to prawda, może jakbym w ogóle w roku nie jadła pączków, to w ten dzień mogłabym poszaleć z ich ilością, ale mimo wszystko i tak jem je w ogromnej ilości. Mniejsze wyrzuty sumienia można mieć jedząc czytaj więcej
Puree z dyni
Wprawdzie sezon na dynię już się zakończył, a ja to puree z dyni przygotowałam jakiś czas temu, ale zwyczajnie zapomniałam dodać je na bloga. A ostatnio przypomniałam sobie o słoikach właśnie z tym puree, które mam zamiar wykorzystać, wypróbować postanowiłam dodać również mój sposób na puree. Przyznam szczerze, że robiłam je pierwszy raz i troszkę czasu i pracy mi zajęło, ale uważam, że było warto. Konsystencja wyszła i...
czytaj więcej
czytaj więcej
Placki na maślance
Posiadając karton maślanki w lodówce postanowiłam go jakoś sensownie spożytkować. Wzięłam "czarodziejski" notatnik kuchenny, który jest pamiątka po mojej Mamie i znalazła. Szybko i łatwo. Wyglądem przypominają troszkę racuchy, ale nie mają tak długiego czasu oczekiwania. Smak jest troszkę inne, a może nawet znacznie inny, gdyż są znacznie lżejsze, w związku z czym wydaje się, że można pozwolić sobie na więcej. Wszyscy w do...
czytaj więcej
czytaj więcej