W domu preferujemy obiady mięsne, pewnie z tego względu, że dużo energii dziennie tracimy i jakoś mięso jest w stanie uzupełnić straty energii. Dziś na obiad nie miałam szczególnego pomysłu i za wiele czasu. Uwzględniając te aspekty postanowiłam zrobić coś z piersi kurczaka. Oryginalny de volaille chyba ma wewnątrz tylko masło, ja postanowiłam go troszkę urozmaicić. Podałam go z kulką z ziemniaków oraz bukietem surówek. Oto przepis:
Składniki:
– podwójna pierś z kurczaka
– 2 większe pieczarki
– 5 dag sera
2 łyżeczki masła
-sól, pieprz, bułka tarta, jajko, olej do smażenia
Wykonanie:
Rozciąć pierś, rozbić na dwa kotlety, oprószyć solą i pieprzem. Pokroić w kostkę pieczarki i lekko je zrumienić. Na rozbite i przyprawione kotlety nakładać pieczarki, łyżeczkę masła i ser pokrojony w kostkę lub grubsze paski. Zwinąć kotlety, można złączyć je wykałaczkami, maczać w jajku, następnie obtaczać w bułce tartej i smażyć na małym ogniu z każdej strony.
Należy pamiętać, żeby powoli dość długo smażyć, żeby w środku mięso nie było surowe.
Smacznego:)
1 komentarz
Szwagierka :) napisał(a):
1 lut 2013
Ale wspaniale wygląda!!! na pewno był pyszny