Pamiętam z dzieciństwa jak Mama robiła zrazy, w szczególności w Nowy Rok. Ze względu na nakład pracy przy ich robieniu były one raz - może dwa razy w roku. Mama pracowała, a mimo wszystko zawsze w domu był dwudaniowy obiad, czas na rozmowę z dziećmi i porządki. Zawsze Ją podziwiałam i podziwiam do tej pory. Jak sama robię zrazy, albo coś podobnego to zawsze dzieci się cieszą i mówią, że pyszny obiad będzie i tylko dopytują "ki...
czytaj więcej
Kotlet schabowy z kością
Zawsze zaopatrywałam się w schab bez kości. Myślę, że to kwestia lenistwa, a może strach, że nie będę umiała przyrządzić mięsa z kością. Pewnego dnia zrobiła nam się ochota na tradycyjne schabowe, ale nie było schabu bez kości, więc wzięliśmy piękny kawałek z kością. Mój P. za pomocą tasaka posiekał na porcje schab. Metodą prób i błędów udało nam się doprawić mięso zgodnie z naszymi upodobaniami. Nie wiem czy to ...
czytaj więcej
czytaj więcej