Drożdżówki i sernik to są wypieki, które moglibyśmy jeść na okrągło. Mają coś magicznego w sobie, co jak dla mnie jest idealne. Uwielbiam leniwe popołudnia, gdy ciasto drożdżowe powoli wyrasta sobie w misce, a później można jeść taką jeszcze ciepłą bułeczkę i popijać ją szklanką mleka. Drożdżówek z piekarni nie lubię, nigdy nie lubiłam i już teraz nie próbuję się do nich przekonać, bo po co, jak w domu mam pyszne,...
czytaj więcej