Wprawdzie to już nie sezon na dynie, ale ja puree z dyni mam pomrożone na moment, gdyby przyszła mnie ochota na coś z dynią i właśnie przyszła - w zimowe popołudnie, do książki. Idealnie rozgrzewa, na pewno z dodatkiem bitej śmietany nie jest dietetyczna, ale aromatyczna i pyszna. Składniki: