Ostatnio brak czasu na wszystko. Ciągle coś do zrobienia, człowiek zabiegany, dzieci do szkoły, maluszek w domu. Praca, praca, obiady i zapomina się o codziennych przyjemnościach. A ja czerpie je z gotowania, pieczenia, ale takiego kiedy mam wenę i nastrój, kiedy chcę, a nie muszę. Gdy coś mi pachnie w głowie i muszę to urealnić. Tak było i tym razem, gdy zobaczyłam sernik z jagodami u czytaj więcej