Wokół nas jest pięknie, duża ilość pięknych lasów, szkoda, że czasu brak, żeby po nich pochodzić. Pomimo wszystko korzystamy jak tylko się da. Taki sos grzybowy kojarzy mi się z dzieciństwem, w związku z tym, że jest tak rzadko tak bardzo mi smakuje. Na szczęście nie tylko ja jestem taką zwolenniczką grzybów, ale moje upodobania podziela również P., więc gdy nazbierał koszyk leśnych, pięknie pachnących grzybów zrobiliśmy sosik. Ostatnio proponowałam Wam kotlety z kani, a teraz ten sos. Idealny do ziemniaczków, lub po prostu z chlebem. Pycha!

Sos grzybowy

Składniki:

– grzyby leśne, około 2 duże garści

– sól, pieprz, oregano

– 1/3 szklanki śmietany 30%

– cebula

Wykonanie:

Grzyby umyć, oczyścić, pokroić, wrzucić na osolony wrzątek i gotować 15 minut. W tym czasie posiekać cebulę. Grzyby odcedzić, odsączyć. Rozgrzać patelnię, wlać olej, dodać grzyby, smażyć, podlewając wodą. Pod koniec smażenia dodać cebulę. Gdy wszystko ładnie się zeszkli, przyprawić do smaku. Zaprawić śmietaną.

Smacznego :)