Karpatka to ciasto uwielbiane u nas w domu, jak mało które. Wypróbowałam już ogromną ilość przepisów na to ciasto i to znalezione u Marty jest według mnie idealne. Budyniowy krem i kruche ciasto pięknie rosnące. Zniknęło u nas w mgnieniu oka. Akurat sposób przygotowania tej karpatki nie jest skomplikowany, a ja nie przepadam za mocno maślanymi kremami, a tu tego masła nie czuć. Polecam

Karpatka

Składniki na ciasto na blachę 32 x 23 cm:

  • 125 g masła
  • 1 szklanka wody
  • 1 szklanka mąki pszennej
  • 5 jaj
  • 1 łyżeczka proszku do pieczenia

Masło rozpuszczamy w garnku i dolewamy wodę. Doprowadzamy do wrzenia, a następnie dodajemy mąkę i dokładnie mieszamy, do uzyskania gładkiej, gęstej masy. Studzimy i wbijamy kolejno jajka wraz z proszkiem do pieczenia, cały czas miksując. Otrzymane ciasto będzie klejące, ale nie należy się tym przejmować. Dzielimy je na 2 części i pieczemy kolejno w piekarniku rozgrzanym do 200 C przez 25-30 minut, w blasze wysmarowanej tłuszczem i wysypanej kaszą manną.

Składniki na krem:

  • 3 szklanki mleka
  • 100 g masła
  • 3/4 szklanki cukru
  • 16 g cukru wanilinowego (1 opakowanie)
  • 4 czubate łyżki mąki pszennej lub krupczatki
  • 5 czubatych łyżek mąki ziemniaczanej
  • 4 jaja
  • dodatkowo: cukier puder do posypania

2 szklanki mleka zagotowujemy wraz z masłem i cukrami. Pozostałą szklankę mleka miksujemy z jajami i mąką, a następnie przelewamy do gorącego mleka. Mieszamy bardzo intensywnie, aby uniknąć grudek i gotujemy przez kilka minut. Lekko przestudzić i wyłożyć na upieczony wcześniej blat, przykryć kolejnym i schłodzić. Następnie oprószyć cukrem pudrem.

Smacznego : )