Uwielbiam wypieki drożdżowe, moi domownicy również. Ja najchętniej zjadam jeszcze ciepłe, podobno od ciepłych może boleć brzuch, na szczęście nie mam takiego problemu nigdy 😉 Zastanawiałam się co zrobić z jeżynami, które dostałam z ogródka. Część zostało zjedzonych na szybko, część z owsianką, ale została garść, miałam również garść malin więc postanowiłam upiec bułki. Zniknęły błyskawicznie.

Bułki z jeżynami

Składniki:

– 3 szklanki mąki + 2 łyżki

– 75 masła roztopionego i ostudzonego;

– 1 jajko;

– 4 łyżki cukru do wypieków;

– 25 g świeżych drożdży;

– szklanka ciepłego mleka;

– szczypta soli;

– 1 łyżka cukru wanilinowego

Nadzienie:

– garść malin i jeżyn;

– 1 łyżka cukru pudru;

– 1 łyżka cukru wanilinowego;

– 2 łyżki mąki ziemniaczanej;

– żółtko do posmarowania bułek

– cukier puder do posypania

Wykonanie:

2 łyżki mąki, cukier wsypać do miski, zalać ciepłym mlekiem, dodać masło i wkruszyć drożdże. Odstawić na 10 minut. Po tym czasie dodać przesianą mąkę, sól i cukier wanilinowy i jajko. Zagnieść kulę, odstawić do wyrośnięcia na około godzinę.

Składniki na nadzienie wymieszać.

Wyrośnięte ciasto podzielić na 10 części. Każdy kawałek formować w kulę, rozpłaszczyć dłonią, nakładać porcję nadzienia i sklejać jak sakiewkę układając łączeniem do dołu na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Odstawić na 20 minut do wyrośnięcia. Posmarować żółtkiem każdą bułkę.

Piec w temp. 200 stopni około 15 minut. Po upieczeniu posypać cukrem pudrem.

Smacznego :)

Bułki