Bardzo lubię kalafior, w ogóle lubię warzywa, ale nie zawsze mam pomysł jak je przygotować. Domownikom kalafior kojarzy się przede wszystkim z dodatkiem bułki tartej na masełku – taką wersję też uwielbiam – niestety z różnych względów nie mogę się nią objadać. Nie miałam ochoty na mięso – właściwie nie miałam mięsa w domu, a w lodówce znalazłam kalafior – tak powstał szybki pyszny aromatyczny obiad. Niezwykle sycący i zdrowy. Polecam!
Składniki :
– 1 kalafior
– 1 łyżeczka wędzonej papryki
– 1 łyżeczka ostrej papryki
– ½ łyżeczki czosnku granulowanego
– 1 łyżka soku z cytryny
– 1 łyżeczka kurkumy
– ½ łyżeczki soli
– ½ łyżeczki mielonego pieprzu
– 100 ml oleju
Wykonanie:
Kalafior myjemy, suszymy i dzielimy na różyczki.
W miseczce przygotowujemy marynatę mieszając wszystkie przyprawy z olejem i sokiem z cytryny. Różyczki kalafiora przekładamy do miski, wlewamy marynatę, mieszamy łyżką aby marynata dokładnie pokryła wszystkie różyczki. Układamy kalafiora na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Blaszkę wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni C. Pieczemy ok. 15- 20 minut. W połowie pieczenia możemy wymieszać zawartość blaszki.
Smacznego!